

Written by Anna M. Damasiewicz
14 grudnia 2018
Wczoraj, czyli we środę 12 grudnia, także i ku mojemu zaskoczeniu, na antenie regionalnej TVP3 Opole, w cyklicznym programie o książkach „Zakładka” pojawiła się… Anna M. Damasiewicz. We własnej osobie 🙂
Wspominam nieskromnie o tym fakcie, ponieważ nie jestem częstym gościem mediów. Tym razem w ograniczonym czasie i prostymi słowami starałam się opisać swoją pracę, jej blaski i cienie. Być może dzięki temu wielu telewidzów po raz pierwszy uświadomiło sobie, jaki trud wiąże się z projektowaniem okładek książkowych.
Mimo nieuniknionej tremy mam ważenie, że do tragedii nie doszło 🙂
„Zakładkę” z moim udziałem można obejrzeć klikając w ten link:
https://opole.tvp.pl/37667936/zakladka-12-grudnia-2018
Niestety, nie mam wpływu na reklamy. Ponadto dodam, że gdyby kogoś interesowała wyłącznie moja elokwencja, to należy zacząć oglądane po szóstej minucie 🙂
Proszę nie regulować odbiorników!
Powiązane artykuły
Trendy w projektowaniu okładek 2019
Podobnie jak w innych dziedzinach sztuki, także w projektowaniu okładek książkowych można wyróżnić pewne tendencje, które obowiązują przez jakiś czas, z reguły rok-dwa, by później ustąpić miejsca czemuś zupełnie nowemu. A prawdę mówiąc – może nie całkiem nowemu, bo wiadomo powszechnie, że wszystko już było.
Wyróżnienie
Każdy lubi, gdy jego praca zostanie doceniona. Szczególnie gdy zyskuje to realny, namacalny wymiar. A już nade wszystko cieszy, gdy uznanie dotyczy twórcy, który z natury rzeczy pracuje w odosobnieniu, skupieniu i oddaleniu.
Importowany tubylec
Wystarczyło wyjść na balkon, żeby móc „podziwiać” nieskazitelnie socrealistyczną (bo o skażeniu nowojorskimi wzorami właściwie nikt nie pamiętał, a jeśli pamiętał, to wspomnieć się nie ważył; jeśli już jakiś nalot wykraczający poza przyjaźń polsko-radziecką występował, to raczej chiński, bo gmach powszechnie zwany był Pekinem) sylwetę „daru” Wielkiego Brata dla zamordowanego w ’44 miasta.